środa, 21 czerwca 2017

Oj długo mnie tu nie było. Od tamtej pory się troszkę pozmieniało. Na dniach zamykam salonik . Zostałam mamą i to jest głowny powód tej decyzji- nie dla mnie już siedzenie po tyle godzin w saloniku. Przede mną inwentura zwroty kaucji weksla ....
Ale mam dla Was propozycje -siedze w domu , mam więcej czasu i przede wszystkim dużo wiem o firmie. Jeśli macie jakieś problemy, pytania - od typowo technicznych po innej natury dotyczące współpracy z K   to piszcie. Na pewno odpowiem i pewnie doradzę :)

sobota, 26 stycznia 2013

Braki w towarze

Witam
Na pewnym forum na temat firmy zauwazylam ze niektorzy pisza o brakach w towarze zrobionych przez menadzera. Wiecie jakos trudno mi pojac w jaki sposob moze to zrobic... Przeciez jesli przenosi towar z innego saloniku to liczymy czy jest ok czy stan sie zgadza i wtedy dokumentem mo wprowadza sie go na stan . Wiec musi sie zgadzac nie ma innej mozliwosci.  Chyba ze my cos zle policzymy - wtedy to nasza wina niestety. Druga opcja - kiedy menadzer zabiera przeterminy tez tworzy sie dokument. Wtedy tez warto sprawdzic czy sciagnal wszystko co do sztuki ze stanu bo z tym bywa roznie. Ja mialam taka sytuacje ze przy zabieraniu produktow z pepsi ( a bylo tego naprawde duzo ) nie zdjal ze stanu zgrzewki puszek pepsi. Ale wystarczyl jeden tel ze pewnie zapomnial i nie bylo problemu - sciagnal przy nastepnej wizycie. Innych opcji zawyzania stanow magazynowych niestety nie widze ale moze jest jeszcze jakis sposob. Jak ktos go zna niech opisze zebysmy wiedzieli na co zwracac ewentualnie uwage i zebysmy wszyscy byli madrzejsi :)

Pozdrawiam wszystkich partnerow i ich wspolpracownikow

piątek, 25 stycznia 2013

Nowy nadchodzi ....

Dzisiaj się dowiedziałam że od jutra wchodzi nowy dyrektor . Poczekam aż się trochę ogarnie i zaczynam ATAK  O PODWYZKE . Zeby się nie rozdrabniać poproszę o podwyższenie podstaw i prowizji ( wiadomo trzeba zacząć negocjacje z grubej rury żeby później można było z czegoś odpuścić :)) W ogóle ciekawa sprawa z tą prowizją od sprzedaży - myślałam że jest stała nie do ruszenia a tu się okazuję że niektórzy mają więcej  ( pozdrawiam osobę która mi to uświadomiła :)) ) Jak policzyłam kosztuje mnie to 100 zł miesięcznie ( niby nie duzo a jednak zawsze coś ) .

A jak reszta partnerów ? Podejrzewam że każdy z Was będzie próbował  - tylko ciekawe z jakim skutkiem.... Zyczę powodzenia :))

wtorek, 22 stycznia 2013

Jakos leci ...

Witam po krotkiej przerwie :)
Rozmowa z menadzerem sie odbyla i ... I w sumie nic z niej nie wynikło :( jedyne co mi pozostaje to czekac. Narazie na nowego dyrektora bo nie ma komu w tej chwili podejmowac decyzji . We wniosku o podwyzke nie mam pisac nic na temat podwyzki pensji minimalnej ani zusu poniewaz firmy to nie interesuje . To co mam napisac - pytam menadzera - ze jest Pani dobrym partnerem - naprawde wspanialy i wyczerpujacy argument. Wychodzi na to ze moj wniosek o Podwyzke bedzie zawieral jedno zdanie ... Paranoja.... To czekam dalam sobie i im miesiac na podjecie jakis decyzji...
Ps. Dla Pana od komentarza :) - wieczorkiem Panu wszytko opisze na maila :)) Pozdrawiam

niedziela, 13 stycznia 2013

I po wolnym

Jeszcze tylko jutro wolne ( L4) i we wtorek powrot do pracy . Masakra ... Nie mam ochoty tam wracac .  Prowadze te punkty piaty rok a juz zdazyly mi tak obrzydnac. Niby praca nie jest zla , ma sie obowiazki jak w kazdej innej ale cos jest nie tak. Napewno płaca - te smieszne kwoty ktore nam zostaja po oplaceniu wszystkiego . Chyba ze ktos zatrudnia ludzi na smieciowe umowy ( co mnie nie dziwi bo sama tak mialam dopoki nie odwiedzil mnie Pan z inspekcji pracy ) lub siedzi caly czas sam ( to mnie akurat dziwi ja bym tak dlugo nie wytrzymala robic po 12 godz dziennie 7 dni w tyg ) . Poza tym nie mozna zamknac nawet na chwile ( na pojscie do banku zeby im wplacic utarg masz 15 min !!) No i wszystko musi byc zrobione na JUZ . Ach szkoda slow normalnie. Ogolnie szczerze odradzam - naprawde - jak chcesz miec normalne zycie omijaj ta firme z daleka . We wtorek czeka mnie rozmowa z menadzerem - zobaczymy czym sprobuje mi zamydlic oczy tym razem. ..
A tak na marginesie to nie ma tutaj nikogo kto prowadzi takie punkty?? Naprawde nic nie macie do dodania???

Trochę relaksu:))

No to Hobbit obejrzany :) Powiem Wam że warto . Jesli ktos lubował się we Władcy Pierscieni to pewnie siegnie i po ten film . Klimat super, opowiesc wciagajaca , nie moge doczekac sie dalszych czesci . Znajac zycie jak najszybciej zaopatrze sie w ksiazke :) Musze jutro sprawdzic na jednym saloniku bo chyba mamy w ofercie ten tytuł ( napewno mamy na sprzedaz cos Tolkiena ) . Darmowe czytanie - to na pewno jest duzym plusem tej pracy :))